Start przygody z Arduino.

Arduino to niewielka płytka o ogromnych możliwościach. Jej niepodważalną zaletą jest niezwykła prostota i fakt iż wszystkie schematy, modyfikacje, a także źródła oprogramowania są dostępne za darmo w internecie. Znaczy to że każdy kto ma choć odrobinę chęci i wolnego czasu- może rozpocząć swoją przygodę z programowaniem mikrokontrolerów i projektowaniem elektroniki bez ponoszenia dużych nakładów finansowych. Dodatkowo Arduino stało się tak bardzo popularne że praktycznie każdy problem jaki spotkamy na swojej drodze da się rozwiązać po krótkim szperaniu w czeluściach internetu. Arduino nie stoi w miejscu a ciągle się rozwija a w sieci są setki pomysłów na to jak można wykorzystać ten banalnie prosty komputerek.

Historię mojego pierwszego kontaktu z Arduino przedstawiam niżej...

Moja przygoda z Arduino zaczęła się w zasadzie od podstaw. A w dokładniej od zdobycia podstawowych umiejętności jakie powinien posiadać elektronik. Dlaczego kupować gotowy układ (np. podstawowe ArduinoUNO) który rozpowszechniony jest w internecie na zasadzie open-hardware skoro można znaleźć pełno informacji o tym jak zbudować go własnoręcznie?

Tak wygląda oryginalny podstawowy model Arduino UNO R3 (Foto z www.arduino.cc)

Wymiana modułu lasera KSS-213C na przykładzie wieży stereo firmy Sony.

Hej! Czasami zdarza się tak że mamy w domu jakiś sprzęt używany od czasu do czasu, który stoi gdzieś na boku nie wykorzystany do końca z tego powodu że kiedyś coś się zepsuło a fraza 'jak to naprawić?' wywoływała jedynie wzruszenie ramion. Na pewno każdy zna takie sytuacje a nie muszą one być normą bo niektóre naprawy są naprawdę banalnie proste nawet dla początkującego majsterkowicza. Wystarczy jedynie odrobina samozaparcia i trochę zdrowego rozsądku :) 

  
W moim przypadku takim sprzętem okazała się ok 15letnia wieża stereo Sony PMC-107L. Po jakiś 5latach intensywnego grania napęd CD przestał zupełnie reagować i na wyświetlaczu pojawił się smutny napis NO DISC.

Smutny napis NO DISC nie musi nas straszyć do końca świata,
wystarczy ok. 30min pracy i znów możemy cieszyć się muzyką z płyt CD.

Wtedy też jej miejsce zajęła inna, lepsza, większa i doskonalsza a ta poszła w odstawkę jako radiomagnetofon do kuchni. A teraz po dobrych 10latach znowu zagrała nam ze srebrnych krążków...

Dzień Dobry!

Jeśli czytasz te słowa to znaczy że nieźle zabłądziłeś w tym całym internecie, ale i tak bardzo mi miło. Dzień Dobry!

Na początku jednak wypadałoby się przedstawić, w internecie od dawien dawna używam już nicku Voohan, ale naprawdę mam na imię Bogdan i około ćwierć wieku chodzę już po tym świecie. W chwili obecnej pracuję w pewnej znanej (bądź nie) firmie z elektronikiem w nazwie.

Interesuję się praktycznie wszystkim od elektroniki i majsterkowania poprzez sprawy kulturowe jak muzyka i książki do turystyki górskiej i rowerowej z uwzględnieniem miłości do urbexów i tematyki survivalowej kończąc na przeglądaniu internetu w poszukiwaniu dziwnych rzeczy i "śmiesznych kotów" :)

Blog die69ohm powstał aby opowiedzieć wam o tym wszystkim co jest dla mnie interesujące. Skupiać się jednak będę na tematach związanych z rozpoczynaniem mojej przygody z elektroniką od strony praktycznej, drobnych naprawach i majsterkowaniu, recenzjach sprzętu który może przydać się w domowym warsztacie. Poza tym mogą pojawiać się posty o sprawach zupełnie nie związanych z powyższym (np. co tam słychać w internecie), i jeśli uznam je za ciekawe to będę chciał się nimi z Wami podzielić.

Jeśli ktoś w nazwie doszukuje się czegoś to muszę niestety rozczarować- nic z tego :) Za to nazwa bloga może sugerować śmierć jakiegokolwiek oporu. Do czego? Do wiedzy i rozwoju :)

P.S. Pierwszy post o wymianie modułu lasera w wieży stereo jest już w realizacji :)